Przekonaj się sam!
Pozostaw wiadomość, a skontaktuje się z Tobą nasz dedykowany doradca.
Wyślij nam wiadomość
0/10000
Pozostaw wiadomość, a skontaktuje się z Tobą nasz dedykowany doradca.
Pamiętasz stare, dobre czasy, kiedy bezpieczeństwo IT przypominało średniowieczną warownię? Budowaliśmy wysokie mury (firewalle), kopaliśmy głębokie fosy (DMZ) i żyliśmy w błogim przekonaniu, że wszystko, co znajduje się wewnątrz, jest bezpieczne. Mieliśmy „twardą skorupę” i „miękki środek”. Jeśli byłeś w biurze i podpiąłeś się do gniazdka w ścianie – byłeś „swój”.
Cóż, mam dla Ciebie wiadomość: ta epoka się skończyła. I to nie wczoraj, ale dobrą dekadę temu.
Dziś, w dobie chmury, pracy hybrydowej i sprytnych hakerów, stary model „Zamku i Fosy” jest nie tylko przestarzały – jest wręcz niebezpieczny. Przeanalizowałem dla Was obszerny raport o nowym paradygmacie Zero Trust (Zerowego Zaufania) i wyłowiłem z niego to, co najważniejsze. Zapomnijcie o nudnych definicjach. Oto, jak zmieniają się zasady gry.
Największym błędem, jaki popełnialiśmy przez lata, było traktowanie zaufania jako czegoś binarnego. Wpisujesz hasło? Jesteś zalogowany na 8 godzin. Zero Trust wyrzuca to podejście do kosza.
W nowym modelu, sercem systemu jest Algorytm Zaufania. Wyobraź to sobie jako system punktacji w czasie rzeczywistym, trochę jak w grze wideo.
Jeśli suma punktów nie przekracza progu – nie wchodzisz. Albo system poprosi Cię o dodatkową weryfikację (np. klucz sprzętowy). To koniec ery „raz uwierzytelniony, zawsze zaufany”. Twoja sesja jest nieustannie oceniana. To trochę paranoiczne, ale w dzisiejszych czasach paranoja to cnota.
Wszyscy znamy triadę bezpieczeństwa w IT: Poufność, Integralność, Dostępność. Ale co się dzieje, gdy próbujemy wdrożyć Zero Trust w fabryce lub elektrowni? Raport rzuca światło na fascynujący paradoks.
W systemach przemysłowych (OT) priorytety są odwrócone. Najważniejsza jest Dostępność. Jeśli Twój super-bezpieczny system szyfrujący opóźni sygnał do sterownika PLC o ułamek sekundy, może to zatrzymać linię produkcyjną lub spowodować awarię fizyczną.
"Wprowadzenie opóźnień (latency) przez systemy szyfrujące lub aktywne skanowanie portów może doprowadzić do awarii sterownika PLC lub zatrzymania linii produkcyjnej."
Dlatego w infrastrukturze krytycznej nie szyfrujemy wszystkiego na oślep. Stosujemy „Security Overlays” – cyfrowe nakładki, które działają jak strażnicy przed starymi, bezbronnymi maszynami. To cyberbezpieczeństwo w wersji chirurgicznej, a nie dywanowej.
Sztuczna inteligencja w Zero Trust gra podwójną rolę i jest to jeden z najbardziej intrygujących wątków raportu.
Z jednej strony, AI jest niezbędna jako obrońca. Żaden człowiek nie jest w stanie przeanalizować logów z tysięcy urządzeń w czasie rzeczywistym, by wykryć, że Pan Marek z księgowości nagle pobiera 5GB danych na serwer w Azji. Tu wkracza UEBA (User and Entity Behavior Analytics).
Z drugiej strony, mamy Deepfakes. Skoro Zero Trust opiera się na tożsamości, to co się stanie, gdy AI podrobi Twój głos lub twarz podczas weryfikacji biometrycznej? Albo gdy hakerzy „zatrują” dane (Data Poisoning), na których uczy się Twój system obronny? Wchodzimy w erę Zero Trust AI – gdzie nawet modele sztucznej inteligencji muszą być traktowane jako zasoby ograniczonego zaufania.
Jeśli myślisz, że Zero Trust to tylko modne hasło wymyślone przez sprzedawców z Doliny Krzemowej, to muszę Cię zmartwić. Unia Europejska właśnie wpisała je do prawa.
Polskie banki, takie jak PKO BP czy mBank, już to wdrażają (np. poprzez analizę behawioralną – jak szybko piszesz na klawiaturze, jak ruszasz myszką). To nie jest przyszłość, to teraźniejszość wymuszona regulacjami.
Era „Zamku i Fosy” skończyła się bezpowrotnie. Dziś sieć jest zawsze wrogim środowiskiem – nawet ta wewnątrz Twojego biura. Przejście na Zero Trust to nie zakup nowego pudełka z oprogramowaniem, ale zmiana mentalności.
Czy Twoja organizacja jest gotowa traktować każdego użytkownika i każde urządzenie z domyślną nieufnością, by ostatecznie zapewnić im większe bezpieczeństwo? To pytanie, z którym Was zostawiam.
Zero Trust Architecture (ZTA) to model bezpieczeństwa oparty na zasadzie "Nigdy nie ufaj, zawsze weryfikuj" (Never Trust, Always Verify). W przeciwieństwie do tradycyjnego modelu "Zamku i Fosy", Zero Trust zakłada, że żadne urządzenie ani użytkownik - wewnątrz czy na zewnątrz sieci - nie jest domyślnie godny zaufania. Każdy dostęp do zasobów wymaga ciągłej weryfikacji tożsamości, urządzenia i kontekstu.
Tradycyjny model zakładał, że firewall tworzy "twardą skorupę", a wszystko wewnątrz sieci jest bezpieczne. Ten model upadł z powodu:
Algorytm Zaufania to system punktacji w czasie rzeczywistym, który nieustannie ocenia poziom zaufania do każdej sesji użytkownika. Przykładowe czynniki:
Pozytywne (+):
Negatywne (-):
Jeśli suma nie przekracza progu - dostęp jest blokowany lub wymagana jest dodatkowa weryfikacja (MFA, klucz sprzętowy).
UEBA (User and Entity Behavior Analytics) to technologia wykorzystująca sztuczną inteligencję do analizy zachowań użytkowników i urządzeń w czasie rzeczywistym. UEBA wykrywa anomalie behawioralne, których tradycyjne systemy nie zauważą, np.:
UEBA jest kluczowa w Zero Trust, bo dostarcza kontekst behawioralny do algorytmu zaufania.
W systemach przemysłowych (OT - Operational Technology) priorytet triady bezpieczeństwa jest odwrócony:
IT: Poufność → Integralność → Dostępność OT: Dostępność → Integralność → Poufność
W fabryce lub elektrowni dostępność jest królem. Opóźnienie sygnału o ułamek sekundy może zatrzymać linię produkcyjną lub spowodować awarię fizyczną. Dlatego w infrastrukturze krytycznej nie szyfrujemy wszystkiego na oślep, ale stosujemy "Security Overlays" - cyfrowe nakładki działające jako strażnicy przed starymi maszynami.
Sztuczna inteligencja gra podwójną rolę:
AI jako obrońca:
AI jako zagrożenie:
Dlatego powstaje koncepcja Zero Trust AI - gdzie nawet modele AI są traktowane jako zasoby ograniczonego zaufania i podlegają ciągłej weryfikacji.
Tak, Dyrektywa NIS2 wprost nakazuje stosowanie praktyk "zerowego zaufania". Organizacje objęte regulacją (podmioty kluczowe i ważne) muszą wdrożyć:
Bez architektury Zero Trust spełnienie wymogów NIS2 jest prawie niemożliwe.
DORA (Digital Operational Resilience Act) to rozporządzenie UE wymuszające na sektorze finansowym (banki, firmy inwestycyjne, ubezpieczyciele) wdrożenie ścisłej kontroli:
DORA wymaga tak szczegółowej kontroli dostępu i zarządzania tożsamością, że bez Zero Trust Architecture jest to niewykonalne. Polskie banki (PKO BP, mBank) już wdrażają rozwiązania oparte na analizie behawioralnej (jak szybko piszesz, jak ruszasz myszką).
Typowa implementacja Zero Trust obejmuje:
Koszty wdrożenia Zero Trust zależą od:
Szacunki:
Jednak ROI jest szybki - redukcja ryzyka naruszenia (średni koszt: 4,45 mln USD według IBM), spełnienie wymogów compliance (uniknięcie kar NIS2: do 10 mln EUR), redukcja surface attack.
Krok po kroku:
Najważniejsze: Nie próbuj wdrożyć wszystkiego naraz. Zero Trust to transformacja kulturowa i techniczna wymagająca czasu.
Kluczowe kategorie narzędzi:
Aleksander
Czy Twoja organizacja jest gotowa na transformację bezpieczeństwa? Chcesz wdrożyć architekturę Zero Trust zgodnie z wymogami NIS2 i DORA? Skontaktuj się z nami - pomożemy zaprojektować i wdrożyć model Zero Trust dopasowany do specyfiki Twojej infrastruktury.
📧 Skontaktuj się z ekspertem Zero Trust →
#ZeroTrust #ZeroTrustArchitecture #NeverTrustAlwaysVerify #Cybersecurity #Cyberbezpieczeństwo #NIS2 #DORA #UEBA #TrustAlgorithm #IAM #MFA #NetworkSegmentation #ContinuousMonitoring #IdentityManagement #NIST #CISA #SecurityArchitecture #Deepfakes #AIinSecurity #IndustrialSecurity #OTSecurity

Dyrektor ds. Technologii w SecurHub.pl
Doktorant z zakresu neuronauki poznawczej. Psycholog i ekspert IT specjalizujący się w cyberbezpieczeństwie.
Współczesny ekosystem cyfrowy funkcjonuje w warunkach bezprecedensowej konwergencji wymogów prawnych i wyzwań technologicznych. Rozporządzenie o Ochronie Danych Osobowych (RODO), które weszło w życie w maju 2018 roku, trwale zmieniło sposób, w jaki organizacje muszą postrzegać bezpieczeństwo informacji.
Własny SOC 24/7 wymaga 5-6 analityków na etat i kosztuje 5x więcej niż myślisz. Odkryj 4 krytyczne błędy przy wyborze MSSP, różnicę MSP vs MSSP, prawdę o "15 minutach reakcji" i dlaczego outsourcing nie zwalnia zarządu z odpowiedzialności NIS2.

Poznaj wszystko o Security Operations Center (SOC) - od budowy zespołu, przez technologie SIEM/XDR/SOAR, wymogi NIS2, modele wdrożenia, aż po przyszłość z AI. Praktyczny przewodnik dla CISO i menedżerów IT.
Ładowanie komentarzy...