Przekonaj się sam!
Pozostaw wiadomość, a skontaktuje się z Tobą nasz dedykowany doradca.
Wyślij nam wiadomość
0/10000
Pozostaw wiadomość, a skontaktuje się z Tobą nasz dedykowany doradca.
Wyobraź sobie, że jesteś kapitanem statku na wzburzonym morzu. Wokół ciebie jest woda – nieskończone ilości wody. Ale gdy kończą ci się zapasy, zdajesz sobie sprawę z okrutnej ironii: toniesz w wodzie, ale umierasz z pragnienia.
Przez ponad dwie dekady specjaliści od cyberbezpieczeństwa znajdowali się w podobnej sytuacji. Wierzyliśmy, że jeśli zgromadzimy w jednym miejscu wszystkie logi z każdego urządzenia w naszej sieci, będziemy bezpieczni. Stworzyliśmy potężne systemy, które połykały terabajty danych dziennie, ale zamiast wiedzy, zyskaliśmy szum. Tonęliśmy w danych, ale byliśmy spragnieni prawdziwego wglądu.
Tradycyjne podejście, którego sercem był system SIEM (Security Information and Event Management), doszło do ściany. Jego filozofia "zbierz wszystko, a potem się zobaczy" okazała się nieefektywna w starciu z nowoczesnymi, dynamicznymi atakami. Właśnie dlatego na scenę wkracza nowa koncepcja: XDR (Extended Detection and Response).
To nie jest po prostu kolejna nazwa dla tego samego produktu. To fundamentalna zmiana myślenia, w której liczy się nie ilość danych, ale ich jakość i kontekst.
W tym artykule odkryjemy kilka zaskakujących prawd o tej technologicznej rewolucji. Pokażemy, dlaczego to, co do tej pory wiedziałeś o obronie cyfrowej, może być już nieaktualne i jak zmieniają się zasady gry w walce o bezpieczeństwo w cyfrowym świecie.
Przez lata specjaliści SOC (Security Operations Center) byli jak archiwiści, skrupulatnie katalogujący pojedyncze fakty – logi. Jednak przejście od SIEM do XDR to zmiana profesji z archiwisty na detektywa. Detektyw nie zbiera przypadkowych śladów; on szuka powiązań, motywów i buduje spójną historię ataku.
Dokładnie to robi XDR, ale jego surowcem nie są logi, a coś znacznie bogatszego – telemetria. Fundamentalna różnica między tymi dwoma źródłami danych jest kluczowa:
Tę różnicę najlepiej ilustruje przykład ataku typu "Living off the Land", w którym atakujący wykorzystują legalne narzędzia systemowe (jak PowerShell) do złośliwych celów.
Tradycyjny SIEM zobaczy serię pozornie niewinnych zdarzeń: uruchomienie PowerShell, połączenie z adresem IP, modyfikacja pliku. Każde z tych zdarzeń samo w sobie nie jest alarmujące.
Z kolei XDR, dzięki telemetrii zbieranej bezpośrednio z jądra systemu, widzi całą historię: proces, który dokonał zrzutu pamięci procesu LSASS (krytycznego elementu Windows zarządzającego poświadczeniami użytkowników), następnie nawiązał nietypowe połączenie sieciowe i na końcu próbował wstrzyknąć kod do innego, legalnego procesu.
XDR nie widzi pojedynczych faktów, ale cały łańcuch przyczynowo-skutkowy, który tworzy spójną i jednoznacznie złośliwą opowieść. Ta fundamentalna zmiana w jakości danych ma również głębokie implikacje finansowe, które często pozostają ukryte na pierwszy rzut oka.
Analizując koszty narzędzi bezpieczeństwa, większość menedżerów skupia się na cenie licencji. To błąd, który prowadzi do kosztownych pomyłek. Prawdziwy koszt systemu ujawnia Całkowity Koszt Posiadania (TCO), który uwzględnia nie tylko licencje, ale także infrastrukturę, wdrożenie i – co najważniejsze – zasoby ludzkie potrzebne do jego obsługi.
Tradycyjny SIEM jest synonimem wysokich, ukrytych kosztów ludzkich. Aby działał poprawnie, wymaga armii wysoko wykwalifikowanych i drogich inżynierów. Ich zadaniem jest:
Ten czynnik ludzki jest tak znaczący, że raporty rynkowe konsekwentnie wskazują, iż koszty osobowe mogą stanowić przytłaczającą większość Całkowitego Kosztu Posiadania systemu SIEM.
Model ekonomiczny XDR podchodzi do tego problemu z zupełnie innej strony. Zamiast obciążać ludzi, stawia na automatyzację. Dzięki temu, że dane telemetryczne są ustrukturyzowane u źródła, odpada potrzeba pisania parserów. Wbudowane, oparte na uczeniu maszynowym modele detekcji eliminują konieczność ręcznego tworzenia tysięcy reguł.
Jak donosi Forrester, platformy nowej generacji potrafią zredukować liczbę fałszywych alarmów nawet o 79%, co bezpośrednio uwalnia czas analityków.
W rezultacie, choć początkowy koszt licencji XDR może wydawać się wyższy, często oferuje on znacznie szybszy zwrot z inwestycji (ROI). Optymalizuje bowiem najcenniejszy i najdroższy zasób w każdym zespole bezpieczeństwa: czas i wiedzę ekspertów. Wybór między SIEM a XDR to zatem nie tylko kwestia kosztów, ale fundamentalna decyzja strategiczna.
Na rynku technologicznym często przedstawia się starcie SIEM kontra XDR jako walkę na śmierć i życie, w której zwycięzca może być tylko jeden. Jednak dla dojrzałych, dużych organizacji jest to fałszywa dychotomia. Prawda jest taka, że w wielu przypadkach obie technologie nie są rywalami, a partnerami w wymuszonym, ale bardzo skutecznym małżeństwie z rozsądku.
Każda z tych platform ma swoje królestwo, w którym pozostaje niezastąpiona:
Najbardziej efektywną strategią okazuje się model hybrydowy (SIEM + XDR). W tej architekturze role są jasno podzielone:
Taka współpraca pozwala zredukować koszty licencyjne SIEM (ponieważ trafia do niego mniej danych), jednocześnie zyskując szybkość i skuteczność XDR. A to inteligentne partnerstwo jest możliwe dzięki nowym standardom, które wreszcie rozwiązują odwieczny problem komunikacji między narzędziami.
Historycznie, jednym z największych hamulców rozwoju cyberbezpieczeństwa był brak wspólnego języka. Każdy producent tworzył logi we własnym, unikalnym formacie, co zmuszało organizacje do budowania swoistej "Wieży Babel" i zatrudniania tłumaczy – inżynierów piszących parsery. To "piekło parserów" generowało ogromne koszty i spowalniało innowacje.
Na szczęście ta era dobiega końca dzięki rewolucyjnej inicjatywie, jaką jest Open Cybersecurity Schema Framework (OCSF). Wspierany przez gigantów branży, takich jak AWS, Splunk i CrowdStrike, OCSF to otwarty standard, który tworzy wspólny język dla wszystkich narzędzi bezpieczeństwa. W praktyce oznacza to, że dane z firewalla, systemu EDR i platformy chmurowej mogą być natychmiastowo rozumiane i korelowane bez potrzeby ich "tłumaczenia".
Korzyści wykraczają jednak poza eliminację parserów. OCSF wprowadza koncepcję Przenośności Analityki (Detection Portability). Oznacza to, że reguły detekcji, napisane w uniwersalnych formatach jak Sigma, mogą być przenoszone między różnymi narzędziami bez konieczności ich przepisywania. To strategiczna zmiana, która chroni inwestycje w analitykę i znacząco redukuje uzależnienie od jednego dostawcy (vendor lock-in).
Ta standaryzacja otwiera drzwi dla nowej fali innowacji, a na jej czele stoi Generatywna Sztuczna Inteligencja (GenAI).
W centrach operacji bezpieczeństwa pojawiają się już pierwsi asystenci AI, zwani Security Copilots, którzy fundamentalnie zmieniają pracę analityków. Zamiast pisać skomplikowane zapytania w specjalistycznych językach, analityk może zadać pytanie w języku naturalnym, np.: "Pokaż mi wszystkie komputery, które łączyły się z tym podejrzanym adresem IP i miały uruchomiony proces PowerShell".
AI nie tylko dostarczy odpowiedź, ale również wygeneruje podsumowanie incydentu w języku biznesowym, zrozumiałe dla zarządu. Stoimy u progu nowej ery, w której bariery komunikacyjne między narzędziami znikają, a sztuczna inteligencja staje się potężnym sojusznikiem człowieka w obronie przed cyberzagrożeniami.
Jeśli zastanawiasz się, które rozwiązanie najlepiej odpowiada potrzebom Twojej organizacji, chcesz zoptymalizować istniejący SOC lub wdrożyć model hybrydowy łączący SIEM i XDR – skontaktuj się z nami. Pomożemy wybrać optymalne rozwiązanie dopasowane do Twojego budżetu, infrastruktury i celów bezpieczeństwa.
📧 Skontaktuj się z ekspertem ds. SOC →
SIEM (Security Information and Event Management) to system zarządzania zdarzeniami bezpieczeństwa, który agreguje logi (dyskretne zapisy zdarzeń) ze wszystkich źródeł w infrastrukturze, koreluje je według zdefiniowanych reguł i generuje alerty. SIEM świetnie sprawdza się w compliance, analizie historycznej i długoterminowym przechowywaniu danych. XDR (Extended Detection and Response) to platforma zintegrowanej detekcji i reakcji, która zbiera telemetrię (ciągły strumień danych kontekstowych) z sensorów na endpointach, w sieci, chmurze i systemach identity. XDR wykorzystuje uczenie maszynowe do automatycznej korelacji i oferuje natywne możliwości szybkiej reakcji (izolacja, blokowanie). Główna różnica: logi vs telemetria, compliance vs detekcja w czasie rzeczywistym, ręczne reguły vs AI/ML.
Nie całkowicie. XDR doskonale zastępuje SIEM w detekcji zagrożeń w czasie rzeczywistym i szybkiej reakcji, oferując znacznie lepszą precyzję (niższy False Positive Rate) i automatyzację. Jednak SIEM pozostaje niezastąpiony w trzech obszarach: (1) Compliance i audyty - regulacje (NIS2, GDPR, PCI-DSS) często wymagają długoterminowego przechowywania logów, czego XDR nie oferuje, (2) Analiza historyczna - SIEM pozwala przeszukiwać dane sprzed miesięcy/lat, (3) Szeroki zakres źródeł - SIEM zbiera logi z systemów OT, legacy, aplikacji biznesowych, których XDR nie pokrywa. Dlatego w dojrzałych organizacjach dominuje model hybrydowy (SIEM + XDR), gdzie XDR wykrywa 80-90% zagrożeń, a SIEM pełni rolę archiwum i systemu compliance.
Całkowity Koszt Posiadania (TCO) obu rozwiązań różni się znacząco. SIEM: Licencja 100-500k USD/rok (zależna od wolumenu logów), infrastruktura (serwery, storage) dodatkowe 50-200k USD, ale największy koszt to kadry - 3-5 inżynierów do pisania parserów, reguł, dostrajania systemu (300-500k USD/rok kosztów osobowych). XDR: Licencja 50-300k USD/rok (często tańsza dzięki per-endpoint pricing), minimalna infrastruktura (platforma SaaS), koszty kadrowe znacznie niższe (1-2 analityków) dzięki automatyzacji i niższemu False Positive Rate (oszczędność 200-300k USD/rok). Wniosek: XDR ma wyższy koszt licencji, ale znacznie niższy TCO dzięki redukcji kosztów osobowych. Model hybrydowy pozwala zoptymalizować obydwa - mniej danych w SIEM (niższe koszty) + szybsza detekcja przez XDR.
False Positive Rate (wskaźnik fałszywych alarmów) to kluczowa metryka wpływająca na efektywność SOC. SIEM generuje wysoki FPR: 30-50% alertów to fałszywe alarmy, ponieważ opiera się na statycznych regułach korelacyjnych, które trudno dostrajać do dynamicznie zmieniającego się środowiska. Analitycy marnują 32 minuty średnio na weryfikację jednego fałszywego alertu, co prowadzi do alert fatigue i wypalenia. XDR osiąga znacznie niższy FPR: 5-15% dzięki uczeniu maszynowemu, analizie behawioralnej i korelacji telemetrii z wielu źródeł (endpoint + sieć + cloud + identity). Raporty Forrester wskazują, że platformy XDR nowej generacji potrafią zredukować fałszywe alarmy o 79% w porównaniu z tradycyjnym SIEM, co bezpośrednio przekłada się na produktywność analityków i szybszą detekcję prawdziwych zagrożeń.
Log to dyskretny, pojedynczy zapis zdarzenia - np. "Użytkownik Jan zalogował się o 10:00". To pasywnie wygenerowany fakt bez kontekstu. Telemetria to ciągły, aktywny strumień szczegółowych danych kontekstowych o tym, jak coś się dzieje - rejestruje wywołania systemowe, tworzenie procesów, połączenia sieciowe, zmiany w pamięci RAM, dostęp do plików. Przykład różnicy: Atak Living off the Land (wykorzystanie legalnych narzędzi jak PowerShell do złośliwych celów). SIEM zobaczy serię pozornie niewinnych logów: uruchomienie PowerShell, połączenie z IP, modyfikacja pliku. XDR dzięki telemetrii widzi pełną historię: proces zrobił dump pamięci LSASS (kradzież credentials), nawiązał nietypowe połączenie, wstrzyknął kod do legalnego procesu - spójną i jednoznacznie złośliwą opowieść. Telemetria = głęboki kontekst, logi = pojedyncze fakty bez kontekstu.
Tak, i to jest najlepsza strategia dla większości organizacji. Model hybrydowy (SIEM + XDR) łączy zalety obu platform: XDR działa jako "pierwsza linia obrony" - wykrywa 80-90% zagrożeń taktycznych w czasie rzeczywistym, automatycznie reaguje (izolacja endpointów, blokowanie), wysyła do SIEM tylko potwierdzone, wysokiej jakości alerty (nie surowe logi). SIEM pełni rolę strategicznego "archiwum i systemu zapisu" - przechowuje dane do celów audytowych (NIS2, GDPR wymagają retencji logów 5-10 lat), analizuje długoterminowe trendy, zbiera logi ze źródeł, których XDR nie obejmuje (systemy OT, legacy, aplikacje biznesowe). Korzyści: Redukcja kosztów licencji SIEM (mniej danych wchodzi), eliminacja alert fatigue (XDR filtruje szum), szybsza detekcja + compliance. Firmy takie jak banki, telco, healthcare stosują ten model jako standard.
Ataki Living off the Land (LotL) wykorzystują legalne narzędzia systemowe (PowerShell, WMI, PsExec, certutil) do złośliwych celów, dzięki czemu są niewidoczne dla tradycyjnych sygnaturowych systemów detekcji. SIEM ma ogromne trudności z wykryciem LotL, ponieważ widzi pojedyncze logi: "PowerShell.exe uruchomiony" (normalne), "Połączenie z IP" (normalne), "Plik zmodyfikowany" (normalne). Każde zdarzenie osobno nie budzi podejrzeń. XDR doskonale wykrywa LotL dzięki telemetrii behawioralnej na poziomie jądra systemu: rejestruje pełny łańcuch przyczynowo-skutkowy - proces PowerShell dokonał dumpu pamięci procesu LSASS (krytyczny element Windows zarządzający credentials), następnie nawiązał nietypowe połączenie sieciowe z adresem spoza firmy, a na końcu próbował wstrzyknąć kod (CreateRemoteThread) do legalnego procesu explorer.exe. XDR widzi całą opowieść ataku, nie pojedyncze fakty, i koreluje ją z bazą TTP (Tactics, Techniques, Procedures) znanymi z frameworka MITRE ATT&CK.
Model hybrydowy to architektura, w której XDR i SIEM współpracują, dzieląc zadania według mocnych stron. Podział ról: XDR pełni funkcję systemu operacyjnego detekcji - monitoruje endpointy/sieć/cloud w czasie rzeczywistym, wykrywa zagrożenia z użyciem AI/ML, automatycznie reaguje (izolacja, blokowanie), wysyła do SIEM tylko wzbogacone, potwierdzone alerty wysokiej wagi (nie surowe logi). SIEM działa jako archiwum długoterminowe i system compliance - przechowuje wszystkie logi przez lata (wymogi regulacyjne), analizuje trendy historyczne, zbiera dane z systemów spoza zasięgu XDR (OT, legacy), generuje raporty audytowe. Korzyści: Redukcja kosztów SIEM (80-90% mniej danych wchodzi), eliminacja alert fatigue (XDR filtruje fałszywe alarmy), szybsza detekcja + zachowanie compliance. Dla kogo: Średnie i duże organizacje z wymogami regulacyjnymi (banki, telco, energia, zdrowie), które potrzebują zarówno szybkiej detekcji, jak i długoterminowej retencji danych.
MTTD (Mean Time to Detect) - średni czas wykrycia zagrożenia. SIEM: zwykle godziny (wymaga ręcznej korelacji i weryfikacji), XDR: minuty (automatyczna korelacja AI). MTTR (Mean Time to Respond) - średni czas reakcji i neutralizacji. SIEM: godziny/dni (wymaga manualnej reakcji analityka), XDR: minuty/sekundy (automatyczna izolacja endpointu, blokowanie IP). False Positive Rate - procent fałszywych alarmów. SIEM: 30-50%, XDR: 5-15%. Dwell Time - czas przebywania intruza w sieci niezauważonym. Cel: redukcja z dni/tygodni do godzin. Incident Closure Rate - procent incydentów w pełni zamkniętych w określonym czasie. Reguła 1-10-60 (branżowy benchmark): 1 minuta na detekcję, 10 minut na inwetygację, 60 minut na remediację (izolację i usunięcie zagrożenia). XDR osiąga te cele, tradycyjny SIEM - nie.
OCSF (Open Cybersecurity Schema Framework) to rewolucyjny otwarty standard wspierany przez gigantów branży (AWS, Splunk, CrowdStrike, Palo Alto Networks), który tworzy wspólny język dla wszystkich narzędzi bezpieczeństwa. Rozwiązuje największy problem SIEM: "piekło parserów" - każdy vendor tworzył logi w własnym, unikalnym formacie, co zmuszało organizacje do zatrudniania armii inżynierów piszących parsery (tłumaczących dane na zrozumiały dla SIEM język). Z OCSF: dane z firewall, EDR, platformy chmurowej są natywnie ustandaryzowane i mogą być natychmiast korelowane bez parserów. Korzyści: (1) Eliminacja kosztów inżynieryjnych parserów (oszczędność setek tysięcy USD/rok), (2) Detection Portability - reguły detekcji napisane w uniwersalnych formatach (Sigma) mogą być przenoszone między różnymi SIEM/XDR bez przepisywania, (3) Redukcja vendor lock-in - łatwiejsza zmiana dostawcy. OCSF otwiera drzwi dla AI - standaryzacja danych pozwala na szybsze trenowanie modeli uczenia maszynowego i generatywnej AI (Security Copilots).
Każda firma potrzebuje detekcji zagrożeń, ale wybór narzędzia zależy od wielkości, budżetu i wymogów regulacyjnych. Małe firmy (<50 pracowników): XDR w modelu MDR (Managed Detection and Response) - outsourcing całości do MSSP, koszt 2-5k USD/miesiąc, bez konieczności własnego SOC. Alternatywa: EDR + managed service. SIEM zwykle zbyt drogi i skomplikowany. Średnie firmy (50-500 pracowników): XDR SaaS lub model co-managed (XDR + 1-2 wewnętrznych analityków Tier 2/3 + outsourcing Tier 1 do MSSP). SIEM tylko jeśli wymaga compliance (PCI-DSS, NIS2). Duże firmy (500+ pracowników): Model hybrydowy SIEM+XDR z własnym SOC 24/7 lub hybrydowym (wewnętrzny Tier 2/3 + zewnętrzny Tier 1). Wniosek: XDR ma niższy próg wejścia (koszt, złożoność) niż SIEM, dlatego jest lepszym wyborem dla mniejszych organizacji.
Przyszłość to Autonomiczny SOC napędzany przez Generatywną AI i agentic automation. SIEM ewoluuje w kierunku platformy analitycznej napędzanej przez AI - zamiast ręcznego pisania reguł korelacyjnych, analitycy używają Security Copilots (asystentów AI), którzy w języku naturalnym odpowiadają na pytania ("Pokaż komputery, które łączyły się z tym podejrzanym IP i miały uruchomiony PowerShell"), generują raporty dla zarządu, automatycznie tworzą playbooki SOAR. XDR staje się platformą autonomiczną - inteligentni agenci AI samodzielnie prowadzą śledztwa, korelują telemetrię w czasie rzeczywistym, wykrywają zaawansowane anomalie behawioralne (zero-day attacks), autonomicznie izolują zagrożenia bez ludzkiej interwencji (Human-in-the-loop tylko dla krytycznych decyzji). Rola człowieka zmienia się z "operatora konsoli" na strategicznego Threat Huntera - proaktywne polowanie na najbardziej zaawansowane zagrożenia APT, zarządzanie algorytmami AI, podejmowanie decyzji w sytuacjach etycznie niejednoznacznych, komunikacja z biznesem.
Rewolucja w cyberbezpieczeństwie już się dokonała. Stare paradygmaty, oparte na gromadzeniu każdej informacji w nadziei na znalezienie igły w stogu siana, odchodzą w przeszłość. Zrozumieliśmy, że więcej nie znaczy lepiej, a prawdziwa siła tkwi w jakości danych, a nie ich ilości. Zmieniliśmy definicję kosztów, dostrzegając, że najcenniejszym zasobem są ludzie, a nie licencje. Zamiast technologicznej wojny, wybraliśmy inteligentną synergię, w której SIEM i XDR uzupełniają się nawzajem. A przyszłość, napędzana przez otwarte standardy i sztuczną inteligencję, zapowiada jeszcze większą automatyzację i efektywność.
Pozostaje jednak kluczowe pytanie: jaka będzie rola człowieka w tym nowym, coraz bardziej zautomatyzowanym świecie?
Ewolucja narzędzi stwarza wyjątkową szansę. Być może analitycy wreszcie będą mogli przestać być "operatorami konsol" i "strażnikami logów", a stać się tym, kim zawsze powinni być – kreatywnymi strategami, analitykami i prawdziwymi "łowcami zagrożeń", skupionymi na tropieniu najbardziej zaawansowanych przeciwników.
Aleksander
XDR vs SIEM: 4 Key Differences Pros/Cons, and How to Choose Cynet What is the Difference Between XDR vs. SIEM? - Palo Alto Networks From Data Chaos to Cohesion: How OCSF is Optimizing Cyber Threat Detection XDR vs SIEM: How These Solutions Compare for Threat Detection

Dyrektor ds. Technologii w SecurHub.pl
Doktorant z zakresu neuronauki poznawczej. Psycholog i ekspert IT specjalizujący się w cyberbezpieczeństwie.

Poznaj wszystko o Security Operations Center (SOC) - od budowy zespołu, przez technologie SIEM/XDR/SOAR, wymogi NIS2, modele wdrożenia, aż po przyszłość z AI. Praktyczny przewodnik dla CISO i menedżerów IT.
W 2025 pytanie brzmi "kiedy", nie "czy" nastąpi atak. Zarząd ponosi osobistą odpowiedzialność do 600% wynagrodzenia, NIS2 wymaga raportowania w 24/72h, a "wyciągnięcie wtyczki" może zniszczyć dowody. Praktyczny przewodnik budowy IRP - od CSIRT po Tabletop Exercises.
Własny SOC 24/7 wymaga 5-6 analityków na etat i kosztuje 5x więcej niż myślisz. Odkryj 4 krytyczne błędy przy wyborze MSSP, różnicę MSP vs MSSP, prawdę o "15 minutach reakcji" i dlaczego outsourcing nie zwalnia zarządu z odpowiedzialności NIS2.
Ładowanie komentarzy...