Przekonaj się sam!
Pozostaw wiadomość, a skontaktuje się z Tobą nasz dedykowany doradca.
Wyślij nam wiadomość
0/10000
Pozostaw wiadomość, a skontaktuje się z Tobą nasz dedykowany doradca.
To już nie są spekulacje medialne, ale oficjalna strategia państwa. Na stronach rządowych pojawiły się szczegóły dotyczące Operacji Horyzont, która ma być odpowiedzią na rosnące zagrożenie dywersją. Jak potwierdza Ministerstwo Obrony Narodowej, w działania zaangażowanych zostanie do 10 tysięcy żołnierzy ze wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych.
Operacja ta jest naturalnym następstwem i rozwinięciem wcześniejszych działań, takich jak "Bezpieczne Podlasie", "Eastern Aurora" czy "Eastern Sentry". Tym razem jednak skala i cel są znacznie szersze – chodzi o fizyczną ochronę infrastruktury krytycznej, w tym kluczowych szlaków kolejowych.
Decyzja o uruchomieniu operacji zapadła na najwyższym szczeblu. Wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, wraz z ministrem spraw wewnętrznych Marcinem Kierwińskim oraz szefem Sztabu Generalnego WP gen. Wiesławem Kukułą, jasno określili cel: wsparcie działań służb podległych MSWiA przez wojsko.
Sytuacja wymaga zdecydowanych kroków. Jak czytamy w rządowym komunikacie, priorytetem jest przeciwdziałanie aktom sabotażu i dywersji oraz ograniczenie swobody działania potencjalnych sprawców. Rząd przeznacza na bezpieczeństwo rekordowe środki w historii, co ma przełożyć się na realne zdolności operacyjne w terenie.
Co ciekawe, rządowa strategia nie opiera się wyłącznie na mundurach. W oficjalnym przekazie pojawia się termin „aktywizacja obywateli". Władze wprost zachęcają do uważniejszej obserwacji najbliższego otoczenia i zgłaszania sytuacji, które mogą budzić niepokój.
Celem jest wprowadzenie takich narzędzi dla społeczeństwa, które uczynią działania wrogich służb „nieopłacalnymi" i trudnymi do realizacji. To właśnie w ten kontekst wpisuje się zapowiadana aplikacja mobilna – nowe narzędzie, które ma zrewolucjonizować sposób, w jaki obywatele mogą współpracować ze służbami bezpieczeństwa.
Ministerstwo Obrony Narodowej pracuje nad dedykowaną aplikacją mobilną, która ma stanowić bezpośredni łącznik między obywatelami a służbami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo. Według gen. Wiesława Kukuły, szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, prace nad oprogramowaniem trwają „od kilku dobrych tygodni" i projekt znajduje się już na zaawansowanym etapie.
Nowa aplikacja została zaprojektowana z myślą o maksymalnej prostocie użytkowania. Ma eliminować główny problem, z jakim borykają się obecnie obywatele próbujący zgłaszać podejrzane aktywności – trudności ze wskazaniem dokładnej lokalizacji incydentu.
Kluczowe funkcje aplikacji to:
Jak podkreślał minister Kosiniak-Kamysz podczas konferencji prasowej:
„Będzie pomocna w każdej sytuacji. Będziemy mogli wykorzystać działania cyberwojska, by szybko i skutecznie raportować i pokazywać. To jest też budowa silnego społeczeństwa, które widzi zagrożenie, informuje. Ma rozwagę, ale nie ma strachu. Bo strach to jest główny cel naszych adwersarzy."
Według ogłoszonego harmonogramu:
Testy beta mają na celu weryfikację działania systemu w praktyce oraz ewentualne dopracowanie interfejsu przed masowym wdrożeniem.
Co istotne, władze zapewniają, że zgłoszenia składane przez aplikację będą traktowane z pełną powagą. W przypadku wykrycia realnej, podejrzanej działalności, służby mają reagować w trybie natychmiastowym.
To szczególnie ważne w kontekście zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia, kiedy tysiące Polaków będą podróżować transportem kolejowym i autobusowym. Jak zauważył minister Kosiniak-Kamysz, wczesny zmrok w tym okresie roku może stanowić „naturalne przykrycie dla grup sabotażowych" działających na zlecenie obcych służb.
Przypomnijmy, że ta mobilizacja to reakcja na konkretne incydenty. W ostatnich miesiącach służby udaremniły próby wykolejenia pociągów przy użyciu stalowych obejm oraz podłożonych ładunków wybuchowych. Sprawcy, działający na zlecenie obcych służb, starali się doprowadzić do katastrof w ruchu lądowym.
Te bezprecedensowe przypadki wymusiły intensyfikację działań i ściślejsze współdziałanie służb podległych zarówno Ministerstwu Spraw Wewnętrznych i Administracji, jak i Siłom Zbrojnym RP, ze szczególnym uwzględnieniem Wojsk Obrony Terytorialnej.
Operacja Horyzont łączy dwa światy: twardą siłę militarną (10 tys. żołnierzy patrolujących infrastrukturę krytyczną) oraz „miękką" siłę społeczeństwa obywatelskiego wyposażonego w smartfony i dedykowaną aplikację do zgłaszania zagrożeń.
To nowatorskie podejście zakłada, że każdy obywatel może stać się oczami i uszami służb – nie z paranoi, ale z odpowiedzialności za wspólne bezpieczeństwo. Aplikacja ma uczynić to zaangażowanie nie tylko możliwym, ale i niezwykle prostym: kilka kliknięć w telefonie może uruchomić reakcję służb i potencjalnie zapobiec aktowi sabotażu.
Minister Kierwiński podczas konferencji prasowej podkreślił znaczenie współpracy:
„To jest kolejna operacja, która ma pokazać, że policjanci, strażnicy, strażacy oraz żołnierze będą współpracować ramię w ramię. Bez tej wspólnej operacji nie osiągnęlibyśmy ponad 98% skuteczności w zapobieganiu nielegalnym przekroczeniom granicy. Infrastruktura jest istotna, ale bez współdziałania ludzi nie byłoby to możliwe."
Rząd dysponuje w przyszłym roku rekordowymi środkami – 200 miliardów złotych na bezpieczeństwo. To przekłada się nie tylko na sprzęt i szkolenia, ale także na innowacyjne rozwiązania technologiczne łączące potencjał wojska z zaangażowaniem społecznym.
Czy ten hybrydowy model obrony zda egzamin? Pierwsze odpowiedzi poznamy już w grudniu, gdy aplikacja trafi do rąk pierwszych użytkowników. Jedno jest pewne: w obliczu rosnących zagrożeń hybrydowych, Polska próbuje odpowiedzieć hybrydową obroną.
Autor: Aleksander
Źródła:
W 2024 roku polski sektor energetyczny stał się celem ponad 4 tysięcy incydentów cybernetycznych, co stanowi 4,5% wszystkich ataków w kraju. Eksperci ostrzegają, że 2025 rok będzie jeszcze trudniejszy, z rosnącym ryzykiem dezinformacji i hybrydowych zagrożeń.
Polska stała się globalnym numerem jeden w ataku cybernetycznym, z ponad 300 rosyjskimi incydentami dziennie na infrastrukturę krytyczną jak szpitale i wodociągi. Rząd Tuska kontruje rekordowym budżetem 1 miliarda euro, ale eksperci ostrzegają: to dopiero początek hybrydowej wojny.
Wielka restrukturyzacja w polskiej Policji. Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości (CBZC) łączy się z CBŚP, tworząc nową super-jednostkę: Narodowe Biuro Śledcze.
Ładowanie komentarzy...