Przekonaj się sam!
Pozostaw wiadomość, a skontaktuje się z Tobą nasz dedykowany doradca.
Wyślij nam wiadomość
0/10000
Pozostaw wiadomość, a skontaktuje się z Tobą nasz dedykowany doradca.
Podczas gdy często skupiamy się na pojedynczych, spektakularnych incydentach, warto czasem spojrzeć na szerszy obraz. A ten, przedstawiony przez wicepremiera i ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego, daje do myślenia. W trakcie inauguracji roku akademickiego na Politechnice Bydgoskiej, minister ujawnił skalę cyberzagrożeń, z jakimi Polska mierzy się każdego dnia.
Według informacji przekazanych przez wicepremiera, Polska codziennie jest celem od 2 do 4 tysięcy cyberataków. To niewyobrażalna liczba, pokazująca nieustanną presję na naszą infrastrukturę cyfrową – zarówno rządową, jak i komercyjną.
Dobra wiadomość jest taka, że nasze systemy obronne działają z imponującą skutecznością. Jak podkreślił Gawkowski, aż 99% tych ataków jest skutecznie neutralizowanych, zanim zdążą wyrządzić realne szkody. To zasługa analityków, systemów i procedur, które tworzą naszą narodową cyber-tarczę.
Minister użył trafnego porównania, opisując cyberprzestrzeń jako "pole bitwy bez granic". W przeciwieństwie do tradycyjnych konfliktów, cyberatak może nadejść z dowolnego miejsca na świecie, bez ostrzeżenia, a jego celem jest często sianie chaosu i paraliżu. Ta "mgła wojny" w cyfrowym wydaniu jest trudna do przeniknięcia, ale jak pokazują statystyki, polskie służby radzą sobie z nią nadzwyczaj dobrze.
Te dane przypominają nam, że cyberbezpieczeństwo to nie jednorazowe działanie, a ciągły proces i cicha wojna, która toczy się 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Choć jeden procent przepuszczonych ataków wciąż może oznaczać dziesiątki incydentów dziennie, skuteczność na poziomie 99% to wynik, który budzi szacunek i daje pewną dozę spokoju.
Więcej o skali i charakterze rosyjskich operacji cybernetycznych przeciwko Polsce przeczytasz w naszym artykule o rosyjskich cyberatakach na Polskę. Warto również zapoznać się z analizą ataków na polski sektor energetyczny.
Źródła:
Aleksander
W 2024 roku polski sektor energetyczny stał się celem ponad 4 tysięcy incydentów cybernetycznych, co stanowi 4,5% wszystkich ataków w kraju. Eksperci ostrzegają, że 2025 rok będzie jeszcze trudniejszy, z rosnącym ryzykiem dezinformacji i hybrydowych zagrożeń.
Polska stała się globalnym numerem jeden w ataku cybernetycznym, z ponad 300 rosyjskimi incydentami dziennie na infrastrukturę krytyczną jak szpitale i wodociągi. Rząd Tuska kontruje rekordowym budżetem 1 miliarda euro, ale eksperci ostrzegają: to dopiero początek hybrydowej wojny.
Start Operacji Horyzont: 10 tysięcy żołnierzy ochroni infrastrukturę, a nowa aplikacja MON pozwoli każdemu obywatelowi zgłaszać podejrzane zdarzenia. Hybrydowa obrona przeciw hybrydowym zagrożeniom.
Ładowanie komentarzy...